Grań nad graniami - wieści z Alp i Himalajów

W lipcu, po przeszło trzydziestoletnich podbojach, padła wreszcie dziewięciokilometrowa Grań Mazeno na Nanga Parbat (8125m)
Od 1979 roku ta voie impériale była wielokrotnie atakowana przez wielu wybitnych alpinistów, między innymi w stylu alpejskim przez Wojtka Kurtykę z Dougiem Scootem i Erhardem Loretanem.

2 lipca 2012r. z obozu znajdującego sie na wysokości 7 160m grań zaatakowała sześcioosobowa ekipa. Znajdowali sie w niej : Rick Allen, Sandy Allan, Cathy O’Dowd i trzech „Lhakpa”: Lhakpa Rangdu Sherpa, Lhakpa Zarok Sherpa i Lhakpa Nuru Sherpa. Tym razem trojka Szerpów nie wykonywała „czarnej roboty”, lecz wspinała sie na 100%. Alpiniści działali w trzech dwójkowych zespołach.

12 lipca na wysokości 7 900m Cathy i Szerpowie wycofali sie z grani schodząc do bazy droga Schella. 14 lipca Rick i Sandy po biwaku w jamie śnieżnej, pomimo braku wody i żywności, wyruszyli w kierunku szczytu. Szczyt osiągnęli 15 lipca. 19 lipca powrócili do bazy pod Nanga Parbat.

Przejście Grani Mazeno jest, według Claude’a Gardien, nadzwyczajnym sukcesem. Pozwala zapomnieć na chwile o smutnej przepychance licznych kandydatów, którzy gęsiego pełzną wzdłuż poręczówek, którymi oblepione są drogi normalne naDachu Świata. Czy Everest kiedyś będzie znowu należał do alpinistów?

Dwudziestka dla Gabarrou

31 lipca przewodnicy Simon Deniel i Patrick Gabarrou otworzyli nowa drogę w sektorze Freneya Itinéraire poświeconą Bonattiemu Ciao Walter.
Deniel i Gabarrou poprowadzili nową drogę na prawo od kuluaru, którym rozpoczyna się Bonatti-Zapelli z 1961 roku. Ciao Walter rozpoczyna sie ewidentną lodową kaskadą. Na wysokości Wielkiej Diagonalki droga przecina Bonatti-Zapelli i wiedzie do szczytu jej lewą stroną.
Alpiniści wspinali sie 26 godzin non-stop. Biwak na Grani Brouillard.

Ciao Walter to dwudziesta nowa droga Gabarrou na Mont Blanc. Tydzień wcześniej ci sami alpiniści otworzyli Super Abominette na prawo od Grani Innominata. Eksploracja Patricka na Mont Blanc rozpoczęła sie trzydzieści lat temu, w 1982 roku. Gabarrou otworzył wówczas Hypercouloir ze śp. P.A. Steinerem. Niedawno francuski alpinista skończył 61 lat.

Odszedł Roger Payne

12 lipca w lawinie na Trawersie Mont Blanc, pod Mont Maudit, zginęło dziewięciu alpinistów. Jedną z ofiar był Roger Payne, jeden z najaktywniejszych alpinistów brytyjskich (56 lat)

Roger pracował w BMC (1989-2001) i w UIAA ( 2002-2005) Był przewodnikiem wysokogórskim. Jak wielu alpinistów anglosaskich osiedlił sie w Leysin w Szwajcarii, w legendarnej miejscowości, gdzie niegdyś John Harlin otworzył swą alpinistyczną szkółkę ISMM. W ostatnich latach Roger Payne był prezesem Stowarzyszenia Brytyjskich Przewodników.
Roger uczestniczył w ekspedycjach na rzadkie szczyty, jak mówił, te mniej oblegane przez wyprawy, m.in. Pumari Chhish, Changabang, Chomolhari czy Mount Grosvenor. Roger dokonał pierwszego wejścia na ten ostatni szczyt (6 376m) w 2003 roku z żoną – Julie-Ann Clyma podczas trudnej wspinaczki mikstowej ścianą północną.

W ostatnich latach Roger Payne interesował sie zapomnianymi rejonami himalajskim kierując licznymi wyprawami w masywie Sikkim. Od 1992 roku (szczyt w Rio) zaangażował się w sprawy dotyczące problemów ekologicznych w górach najwyższych.
Źródło : Vertical n° 37

Śmierć Narciarza

W środę wieczorem, 17 października 2012r. odszedł w wieku stu lat Emile Allais, pierwszy francuski medalista olimpijski w narciarstwie na olimpiadzie w Garmisch.

Monsieur Emile jeździł na nartach jeszcze kilka dni temu. Zwany był ojcem francuskiego narciarstwa. Był pierwszym dyplomowanym francuskim instruktorem narciarstwa. Był także fundatorem Ecole de Skis Français.
W środę wieczorem na skutek gwałtownego ataku został przewieziony do szpitala w Sallanches, gdzie zmarł. Emile Allais odszedł w czasie, gdy w Chamonix padał pierwszy porządny śnieg. źródło: Radio Monte Carlo, Le Dauphiné

zebrał Piotr Paćkowski