Nie tak miało być......
"Lato w Zimie" to jedyne co można powiedzieć o warunkach meteo w jakich odbyła się w dniach 23-24.02.2008 doroczna impreza HO LOKO Liberec "Izerski Człowiek". To już drugi sezon bez zimowych warunków jakie są potrzebne by wszystko było podczas zdobywania punktów zgodne z tradycją i zasadami. Część sportowa to klasyczne wspinanie które musi odbywać sie w zimnym zaśnieżonym i zalodzonym Izerskim granicie. Warunki w jakich przebiegła czść sportowa pozwoliła dwójce Jirka Seina i Milda na zajęcie 1 miejsca z 220 punktami za 62 drogi na 16 sklasyfikowanych zespołów. Co do rekreacyjno-towarzysko-kulturalnej společenské části obyła się jak zwykle w klimatycznej atmoswerze jaką niezmiennie od lat serwuje gospodarz Koza.W společenské části w naszym "małym rankingu" NR
1 to Lucek który wrzucił na mase będac na diecie "3kg mega golone" w 12 minut i jak narazie pozostaje naszym niedoścignionym wzorcem :-).Nie biorąc w tym roku udziału w sportowej klasyfikacji działaliśmy w małym nieznanym nam wcześniej sektorze Tisina , natomiast w niedziele na Strżovym. Czekamy więc do nastepnego sezonu może wkońcu zima zawita w Izerskie Granity.