Zmarł Jan Zacharzewski

10-tego listopada odszedł Jan Zacharzewski.

Jan ZacharzewskiZe względu na jego uczucia dla Moskali zwano go „Wańka”.
Jan urodził się 2 grudnia 1932r. w Łodzi. Mając 4 lata stał się warszawiakiem.

Zaczął się wspinać studiując na Politechnice Warszawskiej. W latach 60 tych Jan wyjechał do Francji, oficjalnie na staż w CAF. W ten sposób odnalazł w Paryżu żonę, Grażynę Barylską, której  (pod panieńskim nazwiskiem) udało się wyjechać do Francji 3 lata wcześniej. Skończyła w Paryżu Akademię Sztuk Pięknych (beaux arts), potem pracowała do śmierci jako architekt wnętrz. Zmarła w 1982. W Polsce była mistrzynią w tenisie.

Jan pracował jako inżynier w przemyśle lotniczym i samochodowym, miedzy innymi dla Mercedesa i BMW. Brał udział w pracach nad Aérospatiale, Concordem i Airbusem oraz przy prototypie szybkiej kolei TGV.
Po urodzeniu się córki  Mebrith, Jan porzucił wspinaczkę. Latał na lotniach i uprawiał żeglarstwo na jachcie Shinning.
Wspinał się w Alpach na Kaukazie i w Tatrach. Zrobił pierwsze zimowe przejście drogi Długosza na Kazalnicy w 1958 roku. Jego partnerami byli między innymi Biel, Nyka, Werteresiewicz, Wojnarowicz.

Na emeryturze Jan osiedlił się w Tines w pobliżu Chamonix. Był bardzo związany z Teddym Wowkonowiczem.

W dzień śmierci Jan czuł, że odejdzie. Nie zadzwonił na telefon alarmowy, gdyż nie chciał być „warzywem”. Wiedział, iż po wylewie to jedyna opcja. W godzinę po jego śmierci odszedł tez jego pies ET.
Kremacji dokonano 13 listopada w Annecy.

Po moim wyjeździe z Chamonix byłem z Janem w stałym kontakcie telefonicznym. Jego słynnym zdaniem było: „nic nowego na Zachodzie”.

Od kilku dni chyba dużo się zmieniło.

Piotr Paćkowski