Nowe galerie

Dwie nowiuśkie galarye:
– wędrówki w Alpach Zachodnich Andrzeja Chruściela
– heroiczna walka bez skorup w ekstremalnych temperaturach styczniowych Rudaw Janoickich.
– zima w Tatrach według Andrzeja Sokołowskiego.

Andrzej o swoich dokonaniach pisze tak:
„Na przełomie roku 2006/07 (28 grudnia-5 stycznia br.) działaliśmy w rejonie Morskiego Oka. Najpierw wspinałem się z Michałem Królem i Bartkiem Trzcińskim (obaj Nowy Targ) naszą pierwszą zimową drogą w Tatrach Wysokich była droga o nazwie Sie Nie Robi na „ścianie ścian”;) czyli Buli Pod Bandziochem. Ta 4 wyciągowa droga pierwotnie V,A2 stała się po naszym przejsciu linią klasyczną o wycenie ok 7. Następnego dnia wybraliśmy się na najtrudniejszą klasyczną-zimową drogę w Tatrach tj. „Warianty Słoweńskie” znajdującą się na Progu Mnichowym. Niestety kluczowy wyciąg za 8 zrobiliśmy w stylu AF, było to pierwsze powtórzenie drogi lecz nie klasyczne:/
Kolejny etap pobytu to sylwester…;)

Michał zjechał w doliny, więc z Jarkiem Woćko (Górzów Wkp.) 2 stycznia br. realizujemy jego stary projekt na kotle W.C.K W ten sposób powstała niedługa bo licząca 120m wspinania linia, lecz bardzo ładna i wymagająca droga; może nie pod względem trudności, bo ma tylko 6, ale po względem asekuracji… Droga o nazwie Loteryjka 6,Wi3.

3 stycznia wspieliśmy się (ja pierwszy raz na kotle kazalnicy) drogą Parada Jedynek za 7, zrobiliśmy ją w złych warunkach, ale po kilku godzinach delektowaliśmy się juz grzanym piwem w schronisku.
Ostatnią przez nas zrobioną drogą tego wypadu była linia także na Kotle Kazalnicy o nazwie Cień Wielkiej Góry za 6.